Spokój cisza

Πολλά είπα λίγα έζησα και ξέμεινα εδώ πέρα
Το στόμα θάφτηκε βαθιά και οι λέξεις στον αέρα
Είπες, είπες για ξένες λύπες

Με δυο τραγούδια προσπαθώ όλους εσάς να πείσω
Μα ένα σας βλέμμα αρκεί για να πισωπατήσω
Είπες, είπες λέξη δεν είπες

Μα αν θα έπρεπε να τραγουδώ για όσα με πληγώνουν
Τα χείλη δε θα τα άνοιγα θα τα άφηνα να λιώνουν
Ησυχία, ησυχία λέξη καμία

Γιατί όσα με πονούν βαθιά δεν έχουν σημασία
Όταν στα χείλη φτάνουνε χάνουνε
την ουσία
Η λέξη είναι μία, ησυχία, ησυχία


Dużo rzekłem - nie przeżyłem nic - i zasób słów już skończyłem
I usta swe złożyłem w grób - wir słów na wiatr puściłem
Rzekłeś rzekłeś o obcych troskach pięknie

Dziś w dwóch piosenkach staram się wszystkich was w krąg przekonać
Lecz jedno spojrzenie starczy mi do tyłu by krok wykonać
Rzekłeś rzekłeś słowa nie wyrzekłeś

A gdybym miał pozwolić że ma pieśń mój ból wygarnie
Ust swoich nie otworzyłbym - i niech by miały zmarnieć
Spokój cisza - spokój cisza - by nikt nie słyszał

Bo to wszystko co mi sprawia ból tak mało przecież znaczy
Co na brzeg ust dostaje się istotność swoją traci
I jedno powiem dzisiaj - spokój cisza - spokój cisza

EleutheriaPL, Elżbieta Flisak © 12.10.2012

Εκτύπωση από: http://www.stixoi.info