Kilka kruszyn twej miłości

Δε θέλω πλούτη να μου δώσεις και παλάτια
δε θέλω λούσα όπως άλλες που γυρνάς
λυπήσου μόνο της καρδιάς μου τα κομμάτια
και πες μου λίγο τη φτωχή πως μ’ αγαπάς

Λίγα ψίχουλα αγάπης σου γυρεύω
κι ως την άλλη μου ζωή θα σε λατρεύω

Αυτά τα λίγα ψίχουλα κι αν θα μου τάξεις
σου τα πληρώνω με οποιαδήποτε τιμή
και θα τα πάρω κι αν ακόμα τα πετάξεις
όπως πετάνε σ’ ένα σκύλο το ψωμί

Λίγα ψίχουλα αγάπης σου γυρεύω
κι ως την άλλη μου ζωή θα σε λατρεύω


Nie chcę byś złoto czy pałace mi darował
Nie chcę luksusów jak te wszystkie które znasz
Lecz byś nad serca odłamkami się zlitował
Byś mi biedaczce wyznał że mnie w sercu masz

Kilka kruszyn twej miłości chcę od ciebie
Będę cię ubóstwiać aż znajdę się w niebie

Choćbyś mi wyznał że kruszyny obiecałeś
Zapłacę tobie każdą cenę - proszę więc
Choćbyś wyrzucił je - i tak wyzbieram całe
Jak pies któremu ktoś wyrzucił chleba kęs

Kilka kruszyn twej miłości chcę od ciebie
Będę cię ubóstwiać aż znajdę się w niebie

EleutheriaPL, Elżbieta Flisak © 03.06.2008

Εκτύπωση από: http://www.stixoi.info